![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS2RH_3n4JkyzlB8t684NfkP9t8DSbz-DsOKR_a0NEPf6lx9nbHXOAEgQ02cj6f5spCui7yJL3OrKoSoPPfvvKsRDtK1uxlndC4c_AEJxdOsOPRYz6lwsfs0AxM49zmUizjGx12SySmvwF/s200/posejdon.jpg)
Ostatnio dużo mówiło się na temat wycieku ropy do Soliny. Nieużywany od lat statek "Posejdon" który od ośmiu lat cumował przy kei w Polańczyku nagle zaczął tonąć, powodując wyciek ropy. Prawdopodobna przyczyna zatonięcia statku to rozszczelnienie kadłuba. Plama z paliwa miała 900 metrów kwadratowych, a strażacy usuwali skutki wycieku przez kilka godzin.
Czy wyciek ten był groźny dla Soliny?
Otóż, jak potwierdził Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska - ropa, która wyciekła do Zalewu Solińskiego z niewielkiego statku, nie spowodowała szkód w środowisku.
Na szczęście strażacy szybko usunęli tłustą plamę i znów będzie można w pełni korzystać z uroków Zalewu Solińskiego.
Fajny blog. Tak trzymaj !
OdpowiedzUsuń